2.04.2012

Johnny Depp. Współczesny buntownik (Brian J. Robb, 2006)


Johnny Depp to niewątpliwie mężczyzna, na którego widok serce większości kobiet bije szybciej. Nie wyłączając mnie. Ale wśród jego fanów jest też równie wielu mężczyzn, bo aktor ma jedną cechę, która wyróżnia go spośród znacznej części jego równie przystojnych kolegów po fachu – jest perfekcyjny w każdej swojej roli. To po prostu znakomity aktor, obdarzony niesamowitą charyzmą, zachwycający w każdym wcieleniu. Książka Briana J. Robba w bardzo przystępny sposób przybliża jego fenomen.

Czytałam tę książkę z pozycji osoby ślepo zauroczonej Johnnym. W tym sensie ślepo, że nie jestem typową fanką, która wie wszystko o swoim idolu i śledzi każdy jego krok. Nie znam całej jego filmografii, nie biegnę do kina każdy jego film. Moja fascynacja Johnnym zaczęła się prozaicznie, od jego wyglądu (niestety, z bólem muszę przyznać, że ostatnio podoba mi się on coraz mniej), ale z czasem doszła też kwestia osobowości i przede wszystkim talentu, który jest dla mnie niepodważalny. Depp jest moim zdaniem najwybitniejszym aktorem swojego pokolenia (a dobiega 50-tki) i z pewnością jednym z najwybitniejszych w historii. Wiem, że swoją grą nigdy mnie nie zawiedzie, więc filmy z jego udziałem mogę oglądać w ciemno. Po lekturze niniejszej biografii jestem zdecydowana nadrobić braki w tym względzie, bo co najmniej kilka filmów z jego udziałem jest jeszcze godnych uwagi.

Wybrać jedno zdjęcie to dla mnie zbyt trudne...
Biografia Robba opowiada o życiu Johnny’ego przez pryzmat jego filmów. To kariera aktora jest w centrum zainteresowania autora książki. Kolejne filmy wyznaczają nowe wydarzenia w życiu Deppa, a zdaniem autora zdaje się że także pewne przełomy. Poznajemy kulisy powstawania filmów, dowiadujemy się jak wyglądała praca na ich planie oraz jak zostały one przyjęte przez widzów i krytyków. Standard w biografiach. Zdecydowanie nie jest to jednak typowa biografia, bo koncentruje się na wyborach zawodowych Johnny’ego aniżeli sprawach prywatnych. Dowiadujemy się czym Depp się kieruje przy wyborze roli, jak potem się do niej przygotowuje, jak bardzo angażuje się w każdy projekt i jaki ma stosunek do swojej popularności. A także dlaczego zagrał w tych, a nie innych filmach i kto jest jego filmowym idolem. Nie dowiadujemy się natomiast wiele o życiu prywatnym ekranowego Jacka Sparrowa. Robb pisze o życiu prywatnym Johnny’ego, i owszem, ale stara się pokazać jak wpłynęło ono na jego dalsze decyzje zawodowe i na to jakim jest człowiekiem, a zatem i aktorem. Nie jest celem tej książki wywołanie skandalu, nie ma ona Deppa obrażać, budzić kontrowersji czy ujawniać grzesznych tajemnic. Jest naprawdę bardzo, bardzo rzetelna. Autor nie snuje domysłów, nie powołuje się na nieznane źródła, unika sformułowań typu „wydaje się”. Odwołuje się wyłącznie do faktów i wypowiedzi telewizyjnych i prasowych oraz recenzji z opiniotwórczych gazet. Nie ocenia aktora, nie broni go, o nic nie oskarża, nie pokazuje ani w złym świetle ani wybielonego. Jest naprawdę zaskakująco bezstronny i obiektywny biorąc pod uwagę fakt, że biografia nie jest autoryzowana. Bardzo łatwo byłoby uczynić z Deppa alkoholika i narkomana, dziwaka z problemami, który przeszedł głęboką przemianę pod wpływem miłości do Vanessy Paradis. Tymczasem z książki Robba bije autentyczny szacunek dla aktora. Obraz aktora, który wyłania się z tej książki nie budzi co prawda zaskoczenia – Depp jest ekscentrycznym outsiderem, bywa porywczy, awanturniczy ale jest też zdystansowany do siebie, sławy, nagród…Takim go znamy z medialnych doniesień i takim jest w tej książce. Nie widzę tu żadnych przekłamań. 

Johnny w najnowszym wcieleniu - w Dark Shadows
Jedyną wadą książki jest jej data wydania, rok 2006. Czytanie o sielankowym życiu Deppa i Paradis jest trochę przykre w kontekście ich rzekomego rozstania. Poza tym książka jest tak ciekawie napisana, że po prostu miałoby się apetyt czytać dalej o tym jak wyglądała praca przy Sweeney Toddzie, Parnassusie, Alicji w Krainie Czarów, Turyście…Z pewnością jednak nie jest to ostatnia biografia Deppa, ale przebić ją będzie bardzo trudno. Chyba że Brian J. Robb pokusi się o kontynuację.

A tę książkę oceniam bardzo wysoko, na 9/10.

6 komentarzy:

  1. Biografia aktora, która skupia się na jego drodze zawodowej i na dodatek jest upstrzona ciekawostkami z zakresu produkcji filmowej? To ja chętnie przeczytam.
    Życie prywatne Deppa średnio mnie interesuje, ale cenię biografie, które skupiają się na pracy opisywanego i ograniczają życie prywatne do minimum.

    OdpowiedzUsuń
  2. hmmmm... to mnie zaciekawiłaś... mam ochotę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne, muszę się za tą ksiażką porozglądać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie darzę Johnny'ego szczególnym uczuciem. Zazwyczaj synonimicznie przypomina mi o Burtonie, u którego fantastyka działa na pełnych obrotach (a ja jej nie znoszę!).

    Zapraszam do siebie, reaktywacja.
    http://pochylonanaddzielami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja przebieram nóżkami kiedy myślę o tym filmie :)

    Udanego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam tę książkę, czeka [od grudnia], zastanawiam się tylko czy zdążę ją przeczytać, bo podkradłam ją szalonej fance ;))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zostawiasz po sobie ślad, bo to daje mi motywację do pisania. Fajnie jest mieć świadomość, że moje słowa nie trafiają w próżnię. Każdy komentarz czytam z uwagą, choć nie na każdy odpisuję. Nie widzę sensu w odpisywaniu dla samej zasady, kiedy nie mam nic do dodania. Mam nadzieję, że to rozumiesz.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...