tag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post7412673407046458567..comments2024-03-28T12:36:55.765+01:00Comments on Filmy i cała reszta...: Kino na Dzień Kobiet (nie musi być płytkie)Malwinahttp://www.blogger.com/profile/00131093814224414527noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-87431683450232384292012-03-14T01:30:34.340+01:002012-03-14T01:30:34.340+01:00I całe szczęście, że nas nikt nie zmusza do korzys...I całe szczęście, że nas nikt nie zmusza do korzystania z tych ofert, bo ja bym mogła nie przetrwać. ;)<br /><br />Ciężko mi powiedzieć, czy te filmy pasują do Twojej listy, ale szłam kluczem "filmy o silnych kobietach (więc automatem pominęłam takie na przykład "Czułe słówka") i raczej nie komedie". :)<br /><br />Ale skoro "Lawendowe wzgórze" Ci pasuje, to myślę, że w sumie reszta też powinna. W takich "Smażonych, zielonych..." jest nawet dość silny wątek około-kryminalny i z pewnością nie nazwałabym ich łzawymi. No ale przecież każdy ma swój gust, więc trudno powiedzieć, co Ty byś stwierdziła.<br /><br />A przy okazji dorzuciłabym jeszcze serial "Rizzoli and Isles".Ysabellhttps://www.blogger.com/profile/03822216085121113210noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-68345193600215902112012-03-13T22:45:16.762+01:002012-03-13T22:45:16.762+01:00Rzeczywiście, jest trochę racji w tym co piszesz n...Rzeczywiście, jest trochę racji w tym co piszesz na temat rodzaju filmów wyświetlanych z okazji dnia kobiet, jednak nie można generalizować. Ale ostatecznie, jak komuś się nie podoba to nie musi przecież z tej oferty korzystać. <br />Niezły zestaw przygotowałaś ;) Oglądałam tylko Lawendowe wzgórze - rzeczywiście pasuje do tematu :) Przyjemny film. Wymieniłam tylko filmy, które oglądałam, bo nie widzę sensu w pisaniu o filmach, których nie widziałam, a więc siłą rzeczy pominęłam takie tytuły jak Smażone zielone pomidory czy Stalowe magnolie. Nie widziałam ich, wiec nie wiem też czy do końca to takie filmy o jakie mi chodzi - bo to chyba są jednak takie dość łzawe obyczajówki, czyż nie?Malwinahttps://www.blogger.com/profile/00131093814224414527noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-75978438980125761632012-03-13T22:38:30.725+01:002012-03-13T22:38:30.725+01:00Oglądałam Nine i rzeczywiście kobiety tam na pierw...Oglądałam Nine i rzeczywiście kobiety tam na pierwszym planie. Ale jest to jednak dosyć płytka rozrywka, to nie jest dobry film (choć oczywiście nie twierdzę, że te, które ja wymieniłam muszą się wszystkim podobać). Pozdrawiam :)Malwinahttps://www.blogger.com/profile/00131093814224414527noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-58386514044156510432012-03-13T22:26:58.472+01:002012-03-13T22:26:58.472+01:00Jedyne co a chwile obecną przychodzi mi do głowy, ...Jedyne co a chwile obecną przychodzi mi do głowy, to chyba Nine, kobiet pełno, a romantycznie chyba aż tak nie było ;) Pozdrawiam ;)Harlowhttps://www.blogger.com/profile/15994947555947313533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-89120018547563944712012-03-13T11:04:34.821+01:002012-03-13T11:04:34.821+01:00Skoro w założeniu na seanse w dzień kobiet idzie s...Skoro w założeniu na seanse w dzień kobiet idzie się z kimś (najczęściej pewnie z przyjaciółkami), to naturalne, że kina starają się wyświetlać tego dnia filmy lekkie, bo właśnie one najlepiej się (teoretycznie) dla grup nadają (można pokomentować, wątku się nie straci, ogólnie integrują). A skoro ma być dla kobiet, to wygrywają komedie romantyczne, niestety. I raczej się tego nie zmieni. Ale już panie z DKF dziwią bardzo.<br /><br />Ja tam lubię wszelkie tego typu "dni kogoś", bo to dobry moment, żeby wznowić temat w świadomości. Ale miło byłoby, żebyśmy jednak wrócili z do korzeni i pamiętali skąd się dzień kobiet wziął... Może wtedy jego "obchody" byłyby nieco inne?<br /><br />Spośród wymienionych przez Ciebie jakoś nie ma wielu filmów, które bym bardzo lubiła. No, ale ja nie przepadam za Almodavarem ("Kobiety na skraju załamania nerwowego", akurat mi się podobały, ale niewiele więcej) i Tarantino. Z tych wymienionych przez Ciebie całkiem lubię "Godziny", dobre były też "Służące" i "Thelma i Louise", a cała reszta jakoś mi nie do końca pasuje...<br /><br />A moje propozycje filmów o kobietach, to oczywiście "Smażone zielone pomidory". I może jeszcze "Stalowe magnolie" i "Czarowny kwiecień", "Lawendowe wzgórze" i w trochę inną stronę "Pełnia życia panny Brodie". A z polskich zdecydowanie "Dziewczęta z Nowolipek" i "Rajska jabłoń".<br /><br />Pozdrawiam. :)Ysabellhttps://www.blogger.com/profile/03822216085121113210noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-7966802738661770612012-03-11T15:07:27.584+01:002012-03-11T15:07:27.584+01:00Wiem, wiem, że warto to obejrzeć. Teraz znalazło s...Wiem, wiem, że warto to obejrzeć. Teraz znalazło się na mojej liście w ramach oglądania filmów z Madsem Mikkelsenem.Malwinahttps://www.blogger.com/profile/00131093814224414527noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-80196157444118673892012-03-11T15:06:44.127+01:002012-03-11T15:06:44.127+01:00Widziałam, podobał się, ale jednak chyba to nie to...Widziałam, podobał się, ale jednak chyba to nie to o co mi tu chodzi.Malwinahttps://www.blogger.com/profile/00131093814224414527noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-61519410127121533502012-03-11T15:04:33.714+01:002012-03-11T15:04:33.714+01:00No właśnie, chyba nie ma zbyt wielu takich filmów....No właśnie, chyba nie ma zbyt wielu takich filmów. Mnie samej przyszedł teraz jeszcze do głowy "Piknik pod Wiszącą Skałą", w którego obsadzie zdecydowanie przeważają kobiety (a raczej dziewczęta), ale jest to film, który moim zdaniem wymyka się wszelkim kategoriom i w sumie sama nie wiem czy to o kobiety i ich naturę w nim chodzi, właściwie to nie pamiętam, bo oglądałam dość dawno. Ale pozostawił we mnie pragnienie obejrzenia ponownie. Mam zresztą wydanie z Filmu ;)<br />"Whip It" miałam obejrzeć, ale po tym jak przeszedł w kinach bez echa, a do naszych nawet nie dotarł jakoś o nim zapomniałam.Malwinahttps://www.blogger.com/profile/00131093814224414527noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-24466013834587675042012-03-11T14:57:46.052+01:002012-03-11T14:57:46.052+01:00Ojej, Almodovar koniecznie do nadrobienia ;) "...Ojej, Almodovar koniecznie do nadrobienia ;) "Agorę" widziałam, również mam bardzo pozytywne zdanie. W sumie Hypatia jest tak wyrazistą postacią, że w tym moim skromnym zestawieniu film mógłby się znaleźć.Malwinahttps://www.blogger.com/profile/00131093814224414527noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-19184266330800731072012-03-10T21:51:33.684+01:002012-03-10T21:51:33.684+01:00Polecam; "Księga Diny"Polecam; "Księga Diny"Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-10408317190711479612012-03-10T20:33:00.598+01:002012-03-10T20:33:00.598+01:00A co Wy na "Wszystko w porządku" z J.Moo...A co Wy na "Wszystko w porządku" z J.Moore? :) Kobieta z kobietą :)Mała Mihttps://www.blogger.com/profile/06343317831535595909noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-53339695946504300692012-03-10T17:40:47.807+01:002012-03-10T17:40:47.807+01:00Widziałam: "Służące", "Thelmę i Lou...Widziałam: "Służące", "Thelmę i Louise", "Przekleństwa niewinności", "Grindhouse: Dath proof" oraz kilka filmów Pedra. <br /><br />Wspomnianą przez Mariusza "Agorę" sama polecam, zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie. <br /><br />I pustka, bo patrząc na Twoje kryteria, nie potrafię przywołać takiego filmu z pamięci. Gdzieś w tle kołacze się "Whip it", debiut reżyserski Drew Barrymore. Komedia, ale bardziej obyczajowa.Agnahttps://www.blogger.com/profile/00725515121401909586noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-57017069444311560992012-03-08T14:12:49.132+01:002012-03-08T14:12:49.132+01:00Ja nie oglądałem jeszcze żadnego filmu Almodovara....Ja nie oglądałem jeszcze żadnego filmu Almodovara. Z filmów, które wymieniłaś oglądałem: "Thelmę i Louise", "Przerwaną lekcję muzyki", "8 kobiet" i "Grindhouse: Death Proof". To filmy bardzo różne - kino drogi, dramat psychologiczny, musical z zagadką kryminalną i thriller; dobry wybór, bo te filmy mogą się podobać zarówno kobietom jak i mężczyznom. <br />Z filmów, które widziałem ostatnio to mogę polecić "Agorę" (2009). Tu może kobiety nie dominują, ale jest jedna, główna bohaterka, bardzo wyrazista, inteligentna i odważna, która próbuje sobie poradzić w świecie zdominowanym przez mężczyzn.Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.com