tag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post4240758326572717847..comments2024-03-28T12:36:55.765+01:00Comments on Filmy i cała reszta...: Julie i Julia (książka J. Powell + film N. Ephron)Malwinahttp://www.blogger.com/profile/00131093814224414527noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-91477342407269894272011-07-10T22:56:42.600+02:002011-07-10T22:56:42.600+02:00@Nyx
Szczerze mówiąc, nie miałam pojecia jak jest ...@Nyx<br />Szczerze mówiąc, nie miałam pojecia jak jest oceniany film/książka. Może kolejność ma jakieś znaczenie - ja najpierw przeczytałam książkę, spodobała mi się, więc do filmu podchodziłam już z pewnym nastawieniem. Z pewnością nie jest on zły, jest po prostu inny :) Jak się przyczepił znaczy, że musisz dokończyć ;)<br /><br />@pisanyinaczej<br />Nie trzeba się wstydzić ;P ale słowo się rzekło, trzeba go dotrzymać ;D<br /><br />@przynadziei<br />Ach, filmy oglądane w miłym towarzystwie zawsze smakują inaczej ;) Rzeczywiście, ta część o malżeństwie Child też mnie najbardziej ujęła. Książka jest może raczej "babska", więc na lekturę jakoś bardzo namawiać Cię nie będę ;)<br /><br />@Cara<br />I jak tu przystoi wyjawić, że kiedyś kompletnie ignorowałam Meryl jako aktorkę? Nie istniała dla mnie. Ale chyba wszystko zmieniło się po Godzinach. Cały czas nadrabiam jej filmografię. Ona jest niesamowita! Najlepsza aktorka swojego pokolenia (co najmniej. Też jestem ciekawa jak udało się uzyskać efekt tego wzrostu, bo chyba jednak fizycznie było to niemożliwością ;)Malwinahttps://www.blogger.com/profile/00131093814224414527noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-41868304513678762132011-07-10T22:26:12.288+02:002011-07-10T22:26:12.288+02:00Książka mnie nie porwała - może dlatego że same ku...Książka mnie nie porwała - może dlatego że same kulinarne przepisy i współczesne przeżycia autorki jakoś nie leżą w polu moich zainteresowań. Z kolei Moje życie we Francji to książka nudna i niestety dająca obraz kogoś zdecydowanie mniej sympatycznego niż Child z filmu. Z kolei sam film jest idealny na poprawę humoru. Głównie dzięki niesamowitej Meryl Streep która wnosi do filmu nie tylko ciepło i humor ale absolutnie niesamowitą grę. Jak ona zagrała taką wysoką postawną kobietę? Rozumiem grać dobrze ale żeby urosnąć do filmu? Tak to tylko ona potrafi ;)carahttps://www.blogger.com/profile/02113914779687476611noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-44909020253373528402011-07-09T11:56:22.763+02:002011-07-09T11:56:22.763+02:00ksiązki nie czytałem :( ale film za to wydał mi si...ksiązki nie czytałem :( ale film za to wydał mi się kapitalny - tak lekki, poprawiający nastrój, tak ciepły (szczególnie pokazując małżeństwo Julie Child)... może gdybym oglądał go sam i analizował to bym go zjechał ale że oglądałem go z żoną to jest to jedna z sympatyczniejszych rzeczy z kina z ostatnich dwóch lat :))) to się nazywa dodatkowy walor filmu. A Meryl Streep kapitalna - w jednym roku zagrała tak 3 rózne role a każdą na swój sposób świetnie! mistrzostwo świataprzynadzieihttp://notatnikkulturalny.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-29861666019295268122011-07-09T05:13:27.054+02:002011-07-09T05:13:27.054+02:00Ja się wstydzę i solennie obiecuję że przeczytam k...Ja się wstydzę i solennie obiecuję że przeczytam książkę i obejrzę film...Pisany inaczejhttps://www.blogger.com/profile/03418957720417072376noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548619615000730921.post-50902246091534430682011-07-08T23:05:39.106+02:002011-07-08T23:05:39.106+02:00No proszę, a większość ocenia film wyżej niż książ...No proszę, a większość ocenia film wyżej niż książkę... Cóż, nie pozostaje mi nic innego jak sprawdzić na własnej skórze. Film obejrzałam w połowie i już nadrabiam - chodzi za mną od 2 tygodni i się nie chce odczepić, tak mi się w pamięci zapisał! A to znaczy, że bardzo dobry ;)Nyxhttps://www.blogger.com/profile/18232774677289579583noreply@blogger.com